je wystrzelić.

Cisza, jaka zapadła, zwróciła uwagę dzieci. - Nie martw się, wujku - rzekł Benjamin. - Nic się nie stało. My z Jeremiahem wszystko wiemy o seksie. - Tatuś o tym nie wie, ale mama ogląda opery mydlane. Ich szczerość rozbawiła Amy. Za to Pierce był w szoku. - Gotowe - oznajmił Benjamin. - Teraz trzeba podlać? - Tak. Tam jest woda - wskazał im drogę. - Nalejcie do konewki. Chłopcy zeskoczyli ze stołków i rzucili się jeden przez drugiego. - Nie tak szybko! - zawołała za nimi Amy. - Bo się przewrócicie i jeszcze coś sobie zrobicie! Starała się zachować spokój, ale wciąż z trudem powstrzymywała śmiech. Kiedy chłopcy znikli, Pierce najpierw milczał dłuższą chwilę, a wreszcie powiedział: - Będę musiał pogadać z siostrą o tym, co http://www.terazbudujemy.biz.pl/media/ i stwierdził: - Podobają mi się twoje przeprosiny. - Oczy mu błyszczały. - To nie tylko przeprosiny, ale również podziękowanie - odparła drżącym głosem. Wolno przesunął dłonie z jej pleców na biodra i mocniej przyciągnął ją do siebie. - Przyjmuję je, choć nie wiem, za co mi dziękujesz. Zadrżała, kiedy musnął ustami jej szyję. - Lucy mi powiedziała, co zrobiłeś wczoraj u Boodle'a. Znowu ją pocałował. Gdyby nie jego silne ramiona, chyba osunęłaby się na podłogę.

Przyszła pora, bym zaczęła realizować moje marzenia. Czekałam tyle lat. Pierce, nie mogę ryzykować, że coś mnie znów powstrzyma. Po prostu nie mogę. ROZDZIAŁ SZÓSTY Ciekawość to pierwszy stopień do piekła. To Sprawdź znaleźć odpowiednią żonę, w dodatku ładną. Sinclair nawet nie mrugnął okiem, natomiast Victoria z trudem pohamowała gniew. Odłożyła serwetkę na stół i wstała. - Wybaczcie, panowie, ale muszę ułożyć włosy przed wyjściem. - Wyjściem? - Do opery - wyjaśnił Sinclair. - Vixen bardzo lubi operę. Przez chwilę myślała, że mąż zaproponuje gościowi, by poszedł z nimi, ale na szczęście nie wpadł na ten pomysł. - Owszem - powiedziała. - Miłego wieczoru, lordzie