to nie byłaś ty.

Los obszedł się z nim okrutnie, odbierając mu żonę, ale jednocześnie dał mu drugą szansę. Nie może jej zaprzepaścić. Tylko jak wytłumaczyć to Pii? Było tylko jedno wyjście - powiedzieć jej wszystko, niczego nie ukrywając. I mieć nadzieję, że zrozumie. - Pia, muszę ci coś wyjawić. - Nabrał powietrza. - Nie byłem do końca szczery, gdy spotkaliśmy się na lotnisku i rozmawialiśmy o Jennifer i Antonym. - Widząc jej zaniepokojoną minę, dodał: - Nie popierałem ich małżeństwa, a nawet zniechęcałem mojego brata. Pia popatrzyła na niego z niedowierzaniem. - Dlaczego? - Wydawało mi się, że powinien ożenić się z arystokrat- R S ką. Z kimś, kto zna nasz kraj, nasze tradycje. Dla kogo posłannictwo następcy tronu i wynikające z tego zobowiązania są czymś oczywistym. Nie wierzyłem, że Amerykanka, działaczka organizacji humanitarnej, nadaje się na przyszłą królową. Myślałem tak, mimo że Jennifer wywarła na mnie wielkie wrażenie. I mimo że Antony... - Federico http://www.stomatologia-krakow.biz.pl nabrzmiały uczuciem łamał się niebezpiecznie - że aż boli mnie serce. Odszukał jej usta. I wszystkie argumenty o tym, że tak bardzo się różnią, nagle przestały być ważne. Będzie go kochać w nieskończoność. EPILOG Nie ma to jak wiosna w Paryżu! No, chyba że wiosna na francuskiej Riwierze. Choćby Amy bardzo się starała, nie mogłaby powiedzieć, gdzie jest piękniej. I bardziej zachwycająco. Ale najcudowniejsze chwile przeżyła

- Prawdę mówiąc, przed śmiercią Althorpe nie zyskał sobie przyjaciół w parlamencie. - Dlaczego? - Wielu parów ma posiadłości we Francji, lecz Grafton nie przyjmował do wiadomości różnicy między zachowaniem czterystuletniego kawałka Sprawdź powiedział, że sam doskonale sobie poradzi? Bo chce iść za nią do kuchni, ciesząc oczy jej płynnymi ruchami, zgrabną figurą. Ot, dlaczego. Amy włożyła do mikrofalówki torbę z popcornem, nalała dwie szklanki soku i ustawiła je na tacy. - Chłopcy chcieli na kolację zupę i grzanki z serem. Zostało trochę zupy, a grzanki to moment. Masz ochotę? - Jak najbardziej. Wyjęła z lodówki zupę, ser i masło. Wzięła dwie kromki zwykłego chleba.