odpowiedzi.

tylko, co się stało, że zjawiłeś się tak wcześnie. Zwykle pracujesz do kolacji. - Pomyślałem sobie, że dzisiaj moglibyśmy zjeść coś na mieście. - Popatrzył na chłopców. - Co byście powiedzieli na hamburgery i frytki? Malcy zareagowali entuzjastycznie. Aż podskoczyli z radości. Amy psyknęła na Pierce'a. - To nie są zdrowe potrawy. - Ty możesz sobie wziąć sałatkę! - bez namysłu wypalił Benjamin, a Jeremiah aż zachichotał. Pierce też zachichotał. - No właśnie - powiedział. - Ty możesz zjeść zdrową sałatkę. Amy westchnęła głęboko, ale już udzielił się jej beztroski nastrój chwili. Roześmiała się. - Czy ktoś przy zdrowych zmysłach zamówiłby sałatę, gdy wszyscy wokół zajadają http://www.edomkidrewniane.com.pl/media/ natychmiast stała się czujna. - Spotykasz się z księciem Federikiem? Pia popatrzyła na zdobiony sufit. No tak, przed mamą R S nie ukryje się żadna plotka. Z pewnością jest wniebowzięta, że jej córka ma coś wspólnego z przystojnym księciem. - Nie, mamo. Jestem z wizytą u Jennifer. Nic takiego. Niedługo jadę do Afryki. Zaczynam tam nową pracę, ale przedtem chciałam zobaczyć się z Jen. -Aha. - Mamo, nie bądź taka zawiedziona. - Kochanie, nie o to chodzi - odpowiedziała matka żarliwie. - Chcę dla ciebie jak najlepiej. Chcę, żebyś była szczęśliwa.

- Nie zamierzam wchodzić między was dwóch. - Coś jeszcze? - spytał Wally, zerkając na listę ponad ramieniem Batesa. - Próbuję zdobyć zapis głosowania w Izbie Lordów. Wiedzielibyśmy, kto wtedy przebywał w Londynie. - To by nam ułatwiło sprawę - przyznał Crispin. Sprawdź - Owszem, bo sam nie umiem jej okiełznać. - Gospodarz wziął do ręki pióro. - Zapiszę jej dziesięć tysięcy funtów teraz i trzy tysiące rocznie do czasu ukończenia przez nią dwudziestu jeden lat, kiedy to wejdzie w posiadanie spadku po babce. Przypuszczam, że skoro już pan wrócił do Londynu, rodzinny majątek szybko pan przepuści. Sinclair myślał gorączkowo. Najwyraźniej się przeliczył. Hrabia widać nie zdawał sobie sprawy, jak zszargana jest jego reputacja, skoro rzeczywiście zamierzał oddać mu Victorię. - Pańska hojność mnie zaskakuje. Córka i dziesięć tysięcy funtów.