– Trzymam cię za słowo. Potrafisz odgadnąć, gdzie jest teraz

mojej córki. Hrabia umilkł, mierząc go badawczym spojrzeniem. Sinclairowi nie podobał się wyraz zamyślenia na jego twarzy ani kierunek, w jakim zmierzała rozmowa. Gdy zegar stojący na kominku wybił czwartą, Stiveton pochylił się do przodu i złożył ręce na księdze rachunkowej. - Choć niechętnie, ale muszę przyznać, że nie tylko pan jest winien wczorajszemu incydentowi. Zabrzmiało to obiecująco. - Zgadzamy się zatem, że przeprosiny... - Chwileczkę, Althorpe. Jeszcze nie skończyłem. Moja córka niestety nie potrafi nad sobą panować. Miałem nadzieję, że odpowiednie wychowanie i dyscyplina wyleczą ją z impulsywności, ale myliłem się, jak pan widzi. Sin bez zaproszenia opadł na niewygodne złocone krzesło, które stało przed biurkiem. Sądził, że hrabia stanie w obronie córki, a jego potępi. Do tego jednak http://www.datman.pl/media/ - Nie proponuję, żeby został pan moim utrzymankiem czy kimś w tym rodzaju. Pragnę tylko, żeby pan przebywał z daleka ode mnie. - Na jedno wychodzi. - Mówię poważnie! Zirytowany i jednocześnie rozbawiony zbliżył się do niej o parę kroków. - Ale ja nie chcę wracać do Francji. Podoba mi się tutaj. Cofnęła się pod ścianę. - Na pewno szczęśliwszy byłby pan w Paryżu ze swoimi przyjaciółkami. O tej porze roku na pewno jest tam pięknie.

i rozwiesiła mokre rzeczy. Zadzwoni do niej, kiedy tylko R S Sabrina wróci z Niemiec. Przeszłości nie da się cofnąć, ale teraz, gdy obie są dorosłe, może zdołają naprawić wzajemne stosunki. A przynajmniej zaczną darzyć się większym szacunkiem. Sprawdź – Czy możemy iść na ryby? – zapytał J.T. Sebastian otrząsnął się ze wspomnień. Właśnie dlatego sprzedał ten dom. – Nie. Idźcie pielić kabaczki, a ja będę siedział na schodkach i was pilnował. – Mama nam ufa. – To dobrze. Ale ja wam nie ufam. Gdybym was spuścił z oka, już za chwilę bylibyście nad strumieniem. Czy mama nie mówiła wam, że wolno wam iść na ryby tylko pod opieką kogoś dorosłego? Odpowiedziało mu wymowne milczenie. – Tak, wszystko jasne. – Pokiwał głową z satysfakcją i poszedł na schodki. W drzwiach stanęła Madison.