- Gówno w porządku! - krzyknął Mick.

spektakl w operze czy koncert symfoniczny w filharmonii. Teraz to on się obruszył. - Chcesz powiedzieć, że jesteś jasnowidzem i czytasz w moich myślach? Na taki zarzut nie potrafiła odpowiedzieć. Powinna przeprosić, ale nie zrobi tego. Niech Tanner zabiera się stąd. Im szybciej, tym lepiej. - Idź już sobie - powiedziała. - W takim razie powiedz mi - zagadnął spokojnie - co teraz myślę? - Nie wiem i nic mnie to nie obchodzi. - A ja myślę, że wiesz. I że cię obchodzi. Bardziej niż jesteś skłonna przyznać. Naraz ją olśniło. Nie, nie miała daru czytania w cudzych myślach, poznała to po oczach Tannera. - Tanner - zaczęła ostrzegawczo, jednak jej głos zabrzmiał znacznie łagodniej, niż chciała. Z natury nie była osobą delikatną, jednak teraz, gdy Tanner stał tak blisko, a nawet przysuwał się jeszcze bliżej, działo się z nią coś dziwnego. Jej upór i opór topniały jak http://www.abc-medycyny.edu.pl/media/ to by było, gdyby ją pocałował? Absolutnie nieodpowiedni pomysł. Zdecydowanie odepchnął od siebie te zaskakujące myśli, skupiając się na udowodnieniu Shey, że bardzo się myliła w jego ocenie. Dlatego pod koniec dnia nie tylko już bez problemów sprzątał stoliki, ale nauczył się obsługiwać wielką zmywarkę i kasę. Co prawda miał pewne kłopoty przy opłukiwaniu talerzy. Niechcący oblewał się przy tym wodą i to dlatego miał ciągle mokrą koszulę. Jednak generalnie dzień nie poszedł na marne. W każdym razie pomagierem kelnera mógłby już chyba być.

Oto osoby, którym składam wyrazy wdzięczności za pomoc: Sarah Abel, Howard Barmad, Jennifer Bloch, agentka i przyjaciółka Sarah Fisher, znakomita redaktorka Gillian Green, PC Steve Gregory za rady w sprawie miejsca zbrodni, Rolf Hurzeller, Peter Johnston za ekspertyzę Sprawdź falsyfikatów w pudłach, tak aby książę się nie domyślił, co się stało. Pozostawało tylko modlić się, aby zdążyła zejść do pokoju księcia, zanim całe towarzystwo wróci z Monte Carlo. Będzie musiała czekać, aż służba pójdzie spać. Będzie też musiała unikać służącego, który zawsze czeka, aż wszyscy wrócą na noc. Przede mną trudne zadanie, pomyślała. Była jednak podniecona i szczęśliwa. Znalazła to, czego szukała, i żadna trudność nie wydawała jej się teraz istotna. Włożyła cylinder lorda Eustace'a do pudla, zamknęła je i schowała na dnie szafy. Podniosła z krzesła obrazy.